To nie prawda, że jesteśmy za mali na doświadczenia:)
zobaczcie sami:)
Najpierw, zastanawialiśmy się co to za biały proszek....
zdania były podzielone:)
Ale po mince Mikołaja łatwo stwierdzić, że była to sól
Wszystkie niedowiarki musiały skosztować odrobineczkę
Kiedy wątpliwości wszelkie zostały rozwiane, przystąpiliśmy do pracy
Wsypujemy sól
Dokładnie mieszamy
Kosztujemy:P
minki skwaszone
Z drucika kreatywnego, każdy z nas wykonał swój wzór
Zawiesiliśmy drucika na wykałaczce i włożyliśmy do roztworu z wodą i solą
Odstawiamy do ciepłego miejsca
Teraz tylko czekamy na efekty:)
wszyscy zastanawiamy się co z tego wyjdzie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz