środa, 14 sierpnia 2013

Koniki, Koniki, Koniki :)



Koniki, Koniki, Koniki



Tym przedszkolaki żyją od kilku tygodni.

To nasza trzecia wycieczka, i po każdej z nich dzieciaki pytają, kiedy kolejna…





Tym razem to konik czekał na przedszkolaków. Miał troszkę czasu więc postanowił zrobić sobie króciutką rozgrzewkę:)












I pojawiliśmy się my… ohh jaka była radość Maćka kiedy zobaczył, radosnych przedszkolaków wybiegających z autobusu, szczęśliwych, uśmiechniętych, radosnych, rozpromienionych, jednym słowem nastawionych meeega pozytywnie 








Na dzień dobry każdy z nas otrzymał pysznego kaktusa mmmmmm palce lizać...:)
























 Niektórzy z nas nie omieszkali posłać kilka zalotnych spojrzeń w kierunku swoich przyjaciół:)


 Jazdę konną czas zacząć:)













































































Pora na cyrkowe akrobacje:)





Biedny Maciuś:)











kiedy inni jeździli konno:) część z nas figlowała:)





Były też banki mydlane:)




które tak bardzo lubimy:)






Gdzie?????
Stój!!!!















































Co oni tam robią???
Co za piękna okolica:)















































Kto ma na tyle odwagi by usiąść tyłem na koniu???
Milenka to ma szalone pomysły:)



























W dobrych nastrojach wracamy do przedszkola:)






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz